Dwudziestopięciolatek z prowincji, Kolia, przyjeżdża do swojego wujka mieszkającego w Moskwie. Chłopak musi jak najszybciej oddać dług, który ciągnie się za nim jeszcze z poprzedniego miejsca pracy. Dlatego gotów jest na codzienną czy raczej "conocną" pracę – wujek załatwia mu etat nocnego stróża na... cmentarzu. Nowy pracownik zaczyna
Dobra i interesująca czarna komedia z dużym udziałem pastiszu, domieszką purnonsensu, szczyptą melodramatu i udanymi elementami realizmu magicznego. Co najważniejsze tę udaną kompozycję ogląda się dość lekko, płynnie i z rzeczywistym zainteresowaniem. W filmie cmentarz to nie tylko miejsce pracy ale jednocześnie...