Sonny Steele (Robert Redford) jest zubożałym jeźdźcem, który dawniej brał udział w rodeo, a teraz zajmuje się reklamą śniadaniowych płatków. Pewnego wieczoru ma je zareklamować, siedząc na ogierze, który wart jest dwanaście milionów dolarów. Kiedy Steele spostrzega, że koń znajduje się pod wpływem narkotyków, spina konia ostrogami i
"Robiłem sztuczne oddychanie usta usta butelce tequili. Niestety odeszła".
"Cuchniesz gorzelnią. Weź tik taki".
O filmie nie słyszałem zanim nie puścili go w tvp, zdecydowałem się obejrzeć ze względu na aktorów i reżysera. Niestety się zawiodłem - strasznie przegadany, zero chemii pomiędzy Redfordem i Fondą, żadnej akcji, nie mogę się nadziwić że takie nazwiska są związane z takim gniotem.
Mnie przytrzymały przed telewizorem...