Nie czaję czym się tak zachwycacie, ot zwykła komedyjka. Jest parę w miarę fajnych akcji i tekstów, ale to tyle. Poza tym za długi.

jak obejrzycie film to zobaczycie ze jest on bardzo podobny a wrecz identyczny do starego filmu rowniez o wpadce, nieprzygotowanym ojcu ktory na koniec czyta wszystkie ksiazki "kucharskie" i staje sie dobrym ojcem. a poza tym to bardzo nudny film.

Kiedyś ktoś powiedział że tytół filmu mówi 25% o jego jakości. a tutaj mamy do czynienia z dwuznacznym polskim tytółem.
Ogólnie film moze się podobac, ale jednak może irytować, kogoś takiego jak ja. Ten film zrujnował moje marzenia o posiadaniu dziecka, chociaż zakończony happy endem, zrujnował moje codzienne...

w radiu GG wyłapałem info o konkursie związanym z tym filmem
szczegóły na http://www.mojageneracja.pl/900

Nie będe sie z nikim kłócił czy film jest zły czy dobry każdy może mieć swoje zdanie na ten temat. Nie da się jednak ukryć że ma on w sobie pełno nawiązań do innych filmów nie tylko w dialogach ale także w scenografii .Oto niektóre z nich:
-plakat w pokoju głownego bohatera pochodzi z filmu "Las Vegas parano"
-kolega...

i polecam. Poszłam do kina z nastawieniem, że to nic śmiesznego i będzie taka sobie przeciętna komedyjka, a tu było miło. Mnie sie podobało - lekko i przyjemnie. A sama historyjka choć doś banalna, to opowiedziana bardzo ciekawie.

Komedia jak komedia. Trochę śmieszna ale bez rewelacji. Komedia jakich wiele, można zobaczyć ale nie ma się co nastawiać. Temat niby ambitny ? pokazane wymuszone szybkie dojrzewanie życiowego obiboka, wobec faktu nieplanowanej ciąży. Ogólnie zbyt długi i pod koniec trochę nudny.

chco większośc to raczej te dramaty ludzkie odziane w romans to niektóre teksty poprostu powaliły mnie! Męska solidarnośc, kłótnie par, mnóstwo przekleństw! Świetne niektóre teksty. :)
Dlatego podobał mi się ten film. Do tego b. ładne aktorki, ciekawi aktorzy, fabuła..cóż, powiedzmy, NIE najważnijesza :)

ogólnie b....

Film jest stanowczo za dluuuugi, nie ma w nim az tylu zabawnych czy wciagajacych sytuacji by sie posmiac a poza tym i to chyba najwazniejsze jest to nowsza wersja 9 i pół tygodnia czy jak to bylo-sciagnieta historyjka

i ja rozumiem ze to komedia, ale naprawde to jest przesada zeby ekstra laska robiaca kariere w tv poleciala na takiego leniwego, obleśnego, jarajacego caly dzien zioło, bezrobotnego, włochatego, grubego ćwoka mieszkajacego z banda jemu podobnych...WTF sie pytam? caly film niedobrze mi sie robilo jak katherine sie z...

dobry film prawie jak z zycia codziennego :pp ogolnie dobre wrazenia po filmie :)

...nic w tym filmie zabawnego i raczej malo ciekawy..nie polecam

Ten film to żenada. Pożal się Boże. Nie oglądać. Nie dotrwałem do końca. Jest nudny. W zasadzie to momenty komiczne są do bani. Ja nazwał bym ten film nieudaną obyczajówką. Zmarnowany wieczór ze znajomymi.Bleee;/

Doskonałe dialogi (szczególnie texty matki blondyny wymiatają) i lekki klimat + życiowy motyw. 1/3 - 1/4 filmu to czysta wyśmienita komedia.

Moge polecic dla tych ktorzy lubia tego typu filmy( american pie, superbad itp.) ja osobiscie daje 10 ;)

Ludzie szkoda czasu i pieniedzy na ten film. Obejrzałem pierwsze 40minut i to poprostu wylaczylem i usunalem z dysku. Na pewno nie jest to zadna komedia a tym bardziej romantyczna.

Ma bolączki typowe dla filmów Apatowa, czyli na przykład średniej jakości aktorstwo, z kolei ma też dla jego filmów typowe zalety, jak niesamowicie zabawny, luzacki i pomysłowy scenariusz ;)
Bardzo przyjemnie spędziłem z tym filmem czas, jednak zabrakło mi jakiejś przewrotności żeby nazwać ten film bardzo dobrym....

Można narzekać na film, chociaż ja nie widzę powodu czemu miałbym to robić. Fajnie się ogląda jest zabawny, a przy okazji dotyka bardzo dobrego tematu, czyli co zrobić jak sie "wpadnie". Nawet jak sie jest "dorosłym dzieckiem", z rozumem nastawionym na szaleństwo, można sobie poradzić w takiej sytuacji, wystarczy...

to komedie ostatnich lat w ogóle nie są śmieszne, wręcz przeciwnie, z roku na rok jest coraz nudniej

przede wszystkim w ogóle nie śmieszny. Podobał mi się w miarę kiedy przestawał byc komedią a był, hmm, zwykłym filmem obyczajowym powiedzmy.no i to zakończenie, wiem, ach, i w ogóle cudownie pięknie dobro zwycięza happy ending ale było urocze :]