czyli 'Lulu' z 1980 i 'Doliny miłości' z 2015 odniosłam niejakie wrażenie deja vu, pomimo 35 lat pomiędzy. W obu przypadkach ochy i achy krytyków przy fabule z gatunku raczej prozaicznych i topornych. W obu przypadkach problem Huppert, że jako szanowana obywatelka kantuje swojego męża z tym drugim, czyli Depardieu....
już po raz kolejny zauważam u niego reakcję 'o-la-la-la' w scenach, kiedy dzieje się coś dziwnego (intonację niestety trudno w poście wpisać :) Taka dziecinno-sympatyczna bzdurka, ale widać, że się go trzyma.
ktoś mógłby napisać łopatologicznie, o czym toczy się rozmowa? Na czuja to Obelix coś rozwala w samolocie z głodu i nie mogą wystartować, ale detale niejasne ciut.
Poszujkuję tytułu filmu z GD, w którym próbuje posadzić dziecko na łóżku, a ono mu bez przerwy zjeżdża. Ale się uśmiałam na tej scenie XD
robicie to na własne ryzyko. Jeśli wasi są przyzwyczajeni do Obeliksa, stare filmy typu półporno i nowe filmy bez lektora w językach francuskim, włoskim i rosyjskim - mogą ich skutecznie odstraszyć. Jak już Depardieu idzie w dół po bandzie, to idzie, jak gra zdechlaka/bandziora, to gra. Po tym wstępie życzę powodzenia...
więcejSzukam filmu, grał on księdza, akcja początkowo działą sie chyba w zakłądzie karnym dla kobiet, gdzie wybuchł pożar. leciał ostatnio na TVp, czy ktoś poda mi tytuł?
Jego twarz , jest dowodem na to że każdy człowiek jest ładny na swój sposób.
To samo piszę na temat czepiających się Aktora Rona Perlmana
każdy powinien mieć zdjęcie z obecnego okresu, tak to już jest że czas posuwa wszystkich a pana Gerarda patrząc po kształtach jedzie w nos i to bez wazeliny ;)
Szukam filmu z nim, który oglądałam parę lat temu, niestety nie zapamiętałam wiele. był to z pewnością dramat. Pamiętam że Gerard Depardieu grał w tym filmie jakiegoś robotnika, miał żonę, bądź kobietę, która miała nastoletnią córkę. Pomiędzy nim a jej córką zaczął tworzyć się jakiś romans o ile pamiętam. Wiem że ta...
więcejKiedy w czołówce pojawia się Jego nazwisko to wiem już , że film będzie dobry. Nie lubię ani francuskich aktorów ani filmów, ale do Niego nic nie mam. Zresztą w Rrrrr... jak i w innych filmach zagrał rewelacyjnie.
Czytam z nim wywiad-rzeka opublikowany jako książka i znać tam Depardieu od strony prywatnej, gdzie zdradza, że bez nadmiaru życia i grania nie wyobraża sobie swojej egzystencji:]
zawsze kojarzył mi się z Cyrano de Bergerac,być może dlatego że był to pierwszy film który z nim ogląałam, i myślę że ma z tą postacią wiele wspólnego,"brylant zapakowany w papier po frytkach"
słyszałam w radiu trójce śliczną piosenke Gerarda Depardieu...prosze podeslijcie mi jakies jego piosenki z albumu bodjaze 'The Singer' prosze prosze prosze!!
Podoba mi sie to w nim ze jest taki uniwersalny, w 1 rok potrafi tyle razy zagrac, oczywiscie nie sa to caly czas role pierszo planowe, trzeba przyznac ze jest dobrym aktorem ale nie najlepszym i nie najgorszym :) Ale tak czy tak stal sie moim ulubiencem :)
W skrócie, rzecz dzieje się w 18-19 wieku, zapewne. Depardieu gra wiolonczelistę, spędzającego całe dnie i noce w drewnianym domo-izbie, naqrwiając bez przerwy na swym instrumencie. Odwiedza go jakaś kobieta. Więcej nie pamiętam.
Ale klimat jest naprawdę genialny, takiego zimnego, zamglonego świata, którego mroki...
...jak nie zrzuci brzucha...Toż to roztył się straszliwie - co najmniej jak Marlon Brando - cukrzyca,
miażdżyca, nadciśnienie, hiperlipidemia i zgon na zawał pewny...
W Hongkongu nie ma podatków.. w Australii i Sungapurze tez nie.. Tzn. sa ale podgłówne.. Male..
Francja to totalne zero, dno, kiła.. brzydze sie tym krajem ale zeby do Rosji?!