21-latka z umysłem 16-latki z 32-latkiem o umyśle 20latka. Są ze sobą bo łączy ich namiętność i nic więcej. On jest Piotrusiem Panem, zafascynowanym jej ciałem i urodą, jest z nią, bo to dziewczyna, która nie ma wymagań, a on na kobietę z wymaganiami nie ma jaj. Ona ma pustogłowie, które próbuje zapełnić religiami, jest w stanie zmienić wyznanie dla swej "miłości". Usunęła dziecko, czym później w ogóle nie zaprząta sobie głowy, gzi się z kim popadnie jak pierwsza lepsza. No nie jestem w stanie polubić głównej postaci. Jaka tam urocza, zwykła szlaufa. Chyba ją w kokonie trzymali i nie zdążyła dojrzeć. O czym tak naprawdę jest ten film? O głupich ludziach szukających mądrości w religiach, bo w ich własnej głowie przeciąg?