Humor wysokich lotów, nie to co teraz "komedie" romantyczne wszystkie na jedno kopyto.
Humor wyzszych lotow? "Czym sie rozni kobieta od cytryny? Bo cytryne sie najpierw rznie..." - no super wrecz.
Ten żart z cytryną stanowił część sceny i podejrzewam że specjalnie był głupi by nakreślić w jakiś sposób postać ;) Prosty chłop to i proste żarty... Szkoda że nie zrozumiałeś :P
Zdecydowanie. Dudała to cham i prostak bez wyczucia, taka reżyserska charakterystyka postaci, żeby widz od razu wiedział, że tutaj niczego dobrego nie będzie.
A jak dla mnie to jest najzabawniejsza polska komedia a humor rzeczywiście wysokich lotów. Co do tej cytryny, to zawsze można znaleźć dziurę w całym, tym bardziej, że to i tak chyba z założenia nie miało być śmieszne- bardziej chodziło o pokazanie jak to Dudała zaangażowany jest w pracę. Jak się komuś nie podobał film, to nie musi od razu próbować to "naukowo" uzasadniać, że jest zły, bo gusta są różne.