Prosze o poprawe. W tym przypadku czarnoskory motorniczy w szoferce pociagu nie zostal zastrzelony. Jak ktos zatwierdzil to w ciekawostkach to gratuluje. motorniczy zaslabl, prawdopodobnie ze stresu, jego reka wcale nie opuscila sterownika, jakby "polozyl sie na kierownicy", wiec pociag mogl i jechal dalej. w tytule napisalem ze notoryczne bledy, przepraszam ale co to za ciekawostka: "w barze slyszymy kostki lodu w szklance, a kostek lodu nie bylo", a czy obok bohaterow nie mogl siedziec ktos ze szklanka wypelniona kostkami i owy dzwiek pochodzi stamtad? pozdrawiam :-)
"Błędy w filmie" to najbardziej kretyńska kategoria ciekawostek, która podważa film strasznie na siłę, za to jest uwielbiana przez weryfikatorów, bo te zawsze akceptują a kasują te naprawdę ciekawe okołofilmowe - wiem bo kiedyś było ich znacznie więcej. Z tymi dwoma podważeniami podważania zgadzam się całkowicie. Pozdrawiam.
Zgadzam sie absolutnie. Jest tego cala masa, juz gdzies zalozylem podobny watek (komedia 'Ted'), gdyz zaczelo mnie to irytowac.
Zawsze wchodzilem w ciekawostki wlasnie dla nieznanych faktow dotyczacych produkcji, obsady, czy nawet ciekawostek historycznych.
Obecnie zauwazam tam 80% bledy filmowe z czego duza czesc jest zmyslona! Jeszcze potrafie (powiedzmy) zrozumiec jakiegos zajawkowicza ktory w 47minucie i 13sekundzie zobaczy cien kamerzysty w krotkim ujeciu (kto to seryfikuje swoja droga??)
Ale ostatnio zauwazam bardzo duza liczbe ciekawostek ktore sa zmyslonymi/ alternatywnymi wersjami scen nie majacych w ogole miejsca. Wymyslone sceny albo przekrecone szczegoly jak w ww. przypadku Francuskiego Lacznika.
Pozdrawiam :-)
Zgadzam się. Też mam wrażenie, że to jakieś dzieciaczki wypisują te wszystkie listy rzekomych błędów, widzą zaś to, co chcą zobaczyć. Zastanawia mnie, po co to? Większość tych błędów żadnymi błędami nie jest. Podejrzewam, że to taka moda, młodzież chce się wykazać, jaka to jest bystra i spostrzegawcza.
Jedynym konkretnym błędem w kontekście tego filmu to jest błędna data polskiej premiery filmu podana przez filmweb. Był wyświetlany w kinach w roku bodajże 1973. Dobrze pamiętam, bo za oglądanie wtedy tego filmu przez dziurę w parkanie kina letniego spałował mnie jakiś zapluty plutek z MO.