Siłą filmu „I Think We’re Alone Now” nie jest scenariusz, łamiący schematy lub tchnący powiew świeżości w kinie z gatunku postapo, lecz kameralność i minimalizm zwłaszcza w warstwie technicznej, nastawionej na powolne budowanie i potęgowanie emocji oraz przede wszystkim kreowanie świata przedstawionego oraz na silne zogniskowanie na prowadzeniu opowieści, zamiast na aspekcie widowiskowości.
Pełna recenzja:
https://alienhive.pl/film-i-think-we-re-alone-now-2018/