Świetny surrealistyczny horror z młodym Franco Nero. Nagrałem go kiedyś z TVP1 (jakieś 10 lat temu) i do tej pory mam w kolekcji na kasecie video.
Rewelacyjny film! Franco Nero lubiłem od zawsze, ale zarazem uznawałem za nieco sztywnego, wyspecjalizowanego w określonym typie ról (policyjnych twardzieli). Tymczasem stać go było na znacznie więcej, co w pełni wykorzystał Elio Petri, który z aktorów wydobywał wszystko, co najlepsze - vide Gian Maria Volonte i Florinda Bolkan w późniejszym OBYWATELU.. Zapewne gdyby Petri nie skupił się na kinie politycznym, byłby poważnym rywalem Mario Bavy i Dario Argento.
Czy może pamiętasz, kto był autorem przekładu dla TVP?
Nie pamiętam. Będę musiał odświeżyć kiedyś tą kasetę video i sprawdzić. Zasłużona wysoka ocena. :-)