Współlokatorka namówiła mnie do oglądnięcia tego filmu. Po dwóch godzinach seansu odczuwałam zażenowanie i żal straconego czasu. Następnego dnia postanowiłam przeczytać filmwebowską recenzję, licząc na miażdżącą krytykę. Niestety rozczarowałam się... Takie recenzję zaburzaaj moją bardzo pozytywną opinię o recenzjach ekipy Filmwebu. Jak widać także jej zdarzają się wpadki. Pozdrawiam.