...może gdyby nie Rogen byłoby wyżej, ale gość w tych swoich gadkach jest tak skrajnie nieśmieszny, że psuje mi każdy film, w którym bierze udział.
Bolączką niektórych współczesnych komedii jest przegadanie. Opowiadanie "śmiesznych" historyjek przez upalonych lub spitych ziomali nie maskuje jednak braku naturalnego komizmu sytuacyjnego.