Może dla ciebie nie istnieć oczywiście masz prawo wyborów filmu, jednak zapewne Pani Yefi skorzysta na swoim wpisie i komunistyczne partię zapewni jej udział w filmach gdzie zapewne gloryfikuje się Chiny.

A to już mnie mało interesuje . Filmy propagandowe istniały od zawsze . A że to smutne to już inna sprawa .

Akurat mnie to obchodzi bo jest obecnie dzięki temu wpisowi teraz głośno, wiec podejrzewam że teraz dopiero ma szansę na większą szansę na filmy produkcji z Hong Kongu.

Dobrze powiedziane :-)

Łatwo kogoś osądzić po udostępnieniu czyjegoś wpisu. Nie róbmy z niej kozła ofiarnego za cały konflikt w Honkongu. Jest tylko aktorką. Nie sądzę by się znała na polityce a dla mediów stała się łatwym celem.

W państwach demokratycznych też pałowano i pałuje się ludzi ale tu chodzi raczej o politpoprawną propagandę, w imię której trzeba zaprowadzić Demokrację na całym świecie , choćby i kamień na kamieniu przy tem nie pozostał.. a zresztą nawet gdyby Chiny były 200% Demokracją to USA i tak by wymyśliły jakiś pretekst by zniszczyć konkurenta do dominacji światowej..

Też tak myślę, tu nie chodzi o nic innego jak o walkę o utrzymanie pozycji światowego hegemona - moim zdaniem USA nie ma szans pozostać numerem jeden grając fair. Tylko jakieś Majdany/wojna może powstrzymać Chiny przed całkowitą dominacją

Miło przeczytać w końcu jakieś sensowne komentarze.

True... Ale jakby nie patrzeć to Mulan w Chinach nie jest mile widziany. Pani dała dup* popierając barbarzyńców, ale nie zaskoczyła mnie - od dawna jest związana z "ciemną stroną mocy". Mimo to film pewnie obejrzę i postaram się ocenić obiektywnie (choć własne zdanie chyba zawsze jest subiektywne haha) pzdr.

Wiesz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Wyobraź sobie, że grasz Helenę w niemieckim remake'u Ogniem i mieczem, Poznańscy studenci organizują protest i chcą odłączenia się od pl i przyłączenia do Niemiec. Policja pacyfikuje protest a Ty to pochwalasz. Kim jesteś? Potworem czy patriotką?

To samo z partyzantką - dla jednych bohaterowie ruchu oporu, dla innych terroryści

Porównywanie Hongkongu, który przez 150 lat był posiadłością brytyjską (w związku z czym kulturowo i pod wieloma innymi względami różni się od pozostałej części Chin) do Poznania jest jak najbardziej nietrafione :)

Ciężko znaleźć identyczny przykład, ale zamień sobie na Wolne Miasto Gdańsk jeśli wolisz. I wg mnie i Chińczyków to było 150 lat okupacji brytyjskiej

Mądre, ale w tym wypadku "na okrągło". To ma jednak znacznie jaki jest kontekst pałowania. Stety lub niestety, ale tak jest.

Dwa miesiące temu takie zamieszki były dla mnie abstrakcją, a teraz mamy takie coś u nas - z jednej strony strajk kobiet do którego podłączyły się różne ekstremistyczne grupy, z drugiej zamieszki na marszu niepodległości który od kilku lat był spokojny... ehhh Dzieł i rządź wciąż w modzie...

Ja trochę przez przypadek tutaj podjąłem wątek. Ale do rzeczy. W sumie zgadzam się z Twoim powyższym spojrzeniem na to co dzieje się teraz w Polsce. Tylko uważam za mamy coraz więcej wątków wynikłych z tematu pałowania w Hongkongu.
Dla mnie Hongkong chce funkcjonować wg zachodnich standardów a te jakby nie patrzył są odmienne od chińskich ( czytaj obecnie: komunistycznych). Stąd prosty dla mnie wniosek że Ci ludzie chcą więcej "powietrza" i mają rację bo CHRL jest krajem totalitarnym w przeciwieństwie do USA które nie są żadną świętością ale z trojga złego (Rosja Putina) wolę wybieram Stany.
Zresztą faszyzm = komunizm tylko w innej otoczce. To samo zło tylko hasła inne.
Sorry ale jeśli w Polsce ktoś tego nie rozumie to...???!!!

Ojej, a w USA strzelają do murzynów - bojkot ? Zajrzałem na profil - typowy trol.

No cóż. Przykro mi, że tak źle piszesz o sobie i swoim profilu. Chcesz bojkotować USA to se bojkotuj. Z góry współczuję straty, leszczu!

jak mnie śmieszą tacy głupi ludzie jak ty xdd jaki wpływ na Mulan i jej grę aktorską mają mieć jej poglądy bez względu na to jak odmienne od twoich? Gdyby więcej osób się kierowało twoją logiką to recenzje filmów jako dzieł kultury straciłyby rację bytu bo nie wiadomo czy nie trzeba obniżyć oceny albo odpuścić bo aktorka prywatnie coś odwaliła, puknij się w łeb i traktuj filmy jako osobne byty.

Dokładnie, w Mulan zagrała b.dobrze i tego nikt jej nie zabierze. A sprawa z Hong Kongiem to ich wewnętrzna sprawa.
Idąc tokiem banowania za poglądy to bym musiał zbanować pół Hollywood za popieranie rozruchów rasistów z BLM

Po pierwsze: zabrać to se można pieniądze, lub złoto.
Po drugie: na tej samej podstawie można by było uważać, że Solidarność to była wewnętrzna sprawa Polski i USA z Watykanem nie musiały nam pomagać.

Chłopie, akurat USA to nam dowaliło wtedy sankcje - tak nam pomogli.

I o co ci chodzi z tym "zabrać złoto'?

Szkoda mi ciebie, bo albo nie posiadasz elementarnej wiedzy na temat wkładu Ronalda Reagana w zmiany ustrojowe w Polsce, albo jesteś debilem. Albo jedno i drugie.
O co mi chodzi z tym "zabrać złoto"? Piszesz coś o jakimś zabieraniu, to ci odpisuję, z czym mi się to kojarzy.

Rozumiem, że słowo "debil" odnosi się do twojej skromnej osoby. Co ma jedno do drugiego? Ciekawe, czy gdyby Adolf Hitler, albo Józef Stalin grali w filmie, to czy byś oceniał ich przez pryzmat gry aktorskiej?

jesteś bardzo przykrym człowiekiem bo z tego co czytam to wszyscy cię tutaj tylko jadą argumentami na co ty odpowiadasz "chyba ty" więc dyskusja z tobą jest komiczna i chyba pora ją zakończyć xd Hitler nie był aktorem a i robił wiele złego własnymi rękami podczas gdy osoba będąca aktorką wyraziła kontrowersyjną opinię na jakiś temat xd polecam iść i się pouczyć trochę o merytoryce i bronieniu swojego stanowiska SENSOWNIE potem może spróbować zdać maturę i wtedy wypowiadać się na tematy na które nie masz pojęcia xd w każdym razie twoja "ocena" filmu i gry aktorskiej Mulan jest obecnie bez żadnej wartości

Akurat na temat matury to ja mógłbym uczyć ciebie, bo byś się zdziwił/a, na ile procent ją zdałem. Było to już kilkanaście kat temu. Skoro ty masz takie tematy do rozmowy, to świadczy tylko o twoim wieku. Dlatego kończę z tobą rozmowę, dziecko. I nie licz więcej na moją odpowiedź, dopóki nie zdasz matury i nie dorośniesz.

z tego co widzę po twoim poziomie to mógłbyś uczyć internetowych piwniczaków jak przeżyć 25 lat jako prawiczek bez wiedzy xd nie masz nawet elementarnej wiedzy o filmach ani tym bardziej o kłótni czy wymianie argumentów na jakikolwiek temat i po raz kolejny wykorzystałeś moje słowa i obróciłeś je żeby zostały wymierzony we mnie xdd że tobie nie jest glupio to ja się dziwię, z takim charakterem nie znajdziesz ani znajomych ani tym bardziej laski a co najważniejsze będące meritum dyskusji nie masz prawa oceniać filmów i aktorów skoro nie bierzesz wgl pod uwagę kryteriów jakimi się recenzent powinien kierować a co do twojej wiedzy maturalnej to ciekawi mnie tylko czy w tej bajce były smoki bo elokwencji w tobie tyle ile u dziecka z 4 podstawówki i powtarzającego rok

To dobrze, że coś/ktoś Cię śmieszy - masz dobre poczucie humoru. Tylko dobrze by było, jakbyś się jeszcze właśnie puknął/ęła w łeb :-)

Co ma wspólnego jej gra aktorska czy filmy w których występuje do jej światopoglądu i prywatnych opinii?
Filmy, gry czy muzykę ocenia się po ich jakości a nie przez pryzmat prywatnych opinii ich twórców...
Twoje zachowanie jest po prostu żałosne i tyle.

Nie musisz, chłopcze, jej tak bronić. To twoja ciocia/siostra/mama, że tak się podniecasz jej krytyką? A żałości to sobie, chłopcze, poszukaj w swoich majtkach. Może po długim czasie co krótkiego tam znajdziesz :-)

Dawno nic nie komentowałem tutaj. Widzę, że poziom komentarzy dalej jest bardzo "wysoki"...
Chłopczyku tylko spokojnie bo się zdenerwujesz jeszcze przez to, że ktoś ma odmienne zdanie niż Ty.

Skoro ty komentujesz, to rzeczywiście poziom musi być wysoki. I sam sobie daj spokój, syniu, bo podniecasz się cholera wie czym.

A to twoja sąsiadka że się podniecasz jej poglądami politycznymi. Mnie jej przekonania polityczne ani trochę nie obchodzą. Sam w kwestiach politycznym mam radykalne przekonania, choć pewnie po innej stronie dyskursu niż jej. W ogóle nie rozumiem jak można się o to czepiać. Dla mnie liczą się tylko jej filmy i gra aktorska.

Od razu widać twój poziom, skoro podniecasz się poglądami politycznymi twoich sąsiadów. Masz radykalne politycznie przekonania? Tacy, jak ty są najgorsi.

Ty się podniecasz poglądami artystów to jest chyba jeszcze gorsze. W niektórych kwestiach mam radykalne przekonania. Paleolibertarianizm jest dość skrajną ideą mi się wydaje. Tylko ja nie bojkotuję aktorów, którzy np. są sympatykami lewicy, bo mnie to nie obchodzi.

A to już twój problem, człowieczku o radykalnych poglądach.

Jaki problem. Nie mam problemu.

Problem z twoją chorą główką - może ty go nie masz, ale twoje otoczenie jak najbardziej.

Moje otoczenie też go nie ma.

A może ci nie mówią, bo nie chcą cię dobijać w twoim żałosnym stanie?

Mnie nie da rady dobić. Mi można powiedzieć wszystko. Mam grubą skórę.

Tak ci psychiatra powiedział?

Sam to wiem.

No to dziewczyna ma problem.

No to trochę masz czego żałować. Naprawdę dobry film. Bardzo dobry nawet.

A nie jest czasem tak, że wyraziła się, iż protesty same w sobie są destrukcyjne wobec państwa, a policja nie jest winna, lecz wykonuje swoją pracę, a za całość winę ponoszą politycy?
Skąd takie zainteresowanie akurat tą aferą? A co z wyzyskiem wietnamskich dzieci w fabrykach odzieży? Co z zatruwaniem dorzeczy wielkich rzek w Azji? Jak odniesiesz się do konfliktów w post kolonialnej Afryce?

Wyzysk wietnamskich dzieci? - to źle, nawet bardzo, ale chociażby Amazon też wyzyskuje swoich pracowników.
Zatruwanie dorzeczy wielkich rzek w Azji? - to żółte brudasy. Od nich to zawsze jakiś syf. Jak nie ptasia grypa, to COVID.
Konflikty w postkolonialnej Afryce? - tych murzynów i tak jest za dużo. Nie, żebym był rasistą, ale murzyni tylko się rozmnażają, jak króliki. Jak ma się dziecko, to trzeba umieć się nim zaopiekować. A małe murzyniątka tylko latają i nikt się tym nie zajmuje. Potem to emigruje do Europy i żeruje na białych.

Hej, nie jestem twoim kolesiem, żebyś tak se do mnie pozwalał. O świecie to ja mógłbym ciebie uczyć, a nie na odwrót. Polityka? Tylko złodziej zna się na innym złodzieju, więc tutaj nawet z tobą nie polemizuję. Aktorów/aktorki oceniam zarówno po grze, jak i po ogólnym stylu życia, bo potem takie małe, nieopierzone ptaszyny, jak ty czytają ich poglądy, podjarają się i same mają takie same, bo chcą się chociaż poczuć gwiazdeczką. I nie tobie, gnojku, oceniać, czy moje problemy są wyimaginowane, czy nie.

Uuuu.. jak prawda zabolała. :) Aż ciśnienie skoczyło.