Jedyny Polak co dostał dwa ocsary!! To na prawdę niezwykłe. AŻ dziw bierze, że nikt tutaj do tej pory się nie wpisał...
Szkoda tylko, że nigdy wcześniej o nim nie słyszałem, a tym bardziej nie widziałem żadnego z jego filmów.
Mało znany w Polsce. Jakoś nie popularyzowany na Polskich ekranach. No chyba, ze w TVP kultura. Nie dziwię się - Tango jest "nudne" jak na telewizję.
Rezyser bardzo pomysłowy, szczegolnie mam na mysli teledysk "Hell in Paradise".
Pozdrawiam
Oskara jednego....
ale jego Tango dostało:
Brązowy Lajkonik oraz Nagroda Prezydenta Miasta, XXI Ogólnopolski Festiwal Filmów Krótkometrażowych, Kraków 1981; Wieka Nagroda Miasta, Nagroda FIPRESCI, Nagroda FICC (Międzynarodowej Federacji Klubów Filmowych) oraz Wyróżnienie Ewangelickiego Centrum Filmowego, XXVII Zachodnioniemieckie Dni Filmu Krótkometrażowego, Oberhausen 1981; Nagroda Specjalna Jury oraz Nagroda Publiczności, IX Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażwych, Huesca 1981; Grand Prix i Nagroda Publiczności, Międzynarodowe Dni Filmu Animowanego, Annecy 1981 Grand Prix; Nagroda, Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych, Tampere 1982; Nagroda Publiczności i Jury Commendation for Experimental Film, Ottawa 1982; Oscar 1982 za Najlepszy Krótkometrażowy Film Animowany, Hollywood 1983
Cudze chwalicie, swojego nie znacie. Znalazłoby się jeszcze trochę artystów, którzy bardziej znani są za granicą, niż w swoim kraju. Ale nie tylko Polski to tyczy...
"W 1983 r. polski twórca Zbigniew Rybczyński po odebraniu Oscara za film animowany wyszedł na papierosa. Kiedy chciał wrócić, nie wpuszczono go. Skopał więc ochroniarza i trafił do aresztu." jm