Jak ja jej nie lubię... nawet sobie nie wyobrażacie. Straszne beztalencie. Tak na serio to jej nawet nie kojarzyłam, dopóki nie wepchnęła się do filmu o Spider-Manie, te sceny z nią są kompletnie nie potrzebne, bo nic do filmu nie wniosła. Cieszę się, że nie zagrała w filmie X-Men, bo to by była tragedia.