Kto jeszcze kochał się we Włóczykiju w dzieciństwie? widziałam tu parę takich komentarzy i widzę że nie jestem osamotniona:D
Wszyscy faceci powinny brać przykład z Włóczykija! :D:D
JA ! JA! włóczykij był boski. Jedyna postać bajkowa, w której poważnie kochałam się na zabój.
I kocham:D
Tak, mężczyźni myślą, że kobiety lubią napakowanych supermenów, a wprost przeciwnie! Niezależny, romantyczny łapacz wiatru ^^ To jest to. Do 8 roku życia był boski, później nastała zmiana na mniej animowanych ; D
Oooo taaaak! Włóczykij to moja prawdopodobnie pierwsza i jedyna taka miłość, bo niestety nie znalazłam na mojej drodze osoby o takim usposobieniu.. a szkoda :( Wiem jedno, przenosząc się do świata animowanego na pewno moim wybrankiem byłby włóczykij... Był cudowny... :)
a ja tam kochałam się w Ryjku...........:) żartuje oczywiście, tak Włóczykij to ideał niezależny, mądry, wielkooki. :)
Ach, Włóczykij... Chyba jedna z najlepszych bajkowych postaci. Bez niego "Muminki" by nie istniały.
Tak szczerze mówiąc, to do tej pory się z nim identyfikuję. Samotnik, wędrowiec.
Uwielbiałam na niego patrzeć, słuchać jego głosu (a raczej dubbingu p. Kaczmarskiego), zapamiętywałam jego cytaty. Wkurzałam się też na Muminka, gdy nie rozumiał, dlaczego Włóczykij nie chce go zabrać na wędrówkę. Choć sam motyw ich przyjaźni był świetnie ujęty, taki prawdziwy.
Uwielbiam Włóczykija całym sercem, to niezwykły bohater. Chciałabym kiedyś go spotkać na swojej drodze.
łoj to chyba jestem jedną kobietą która Włóczykija nie kochała. Jak dla mnie okrutny był z niego no nie wiem.."Ten Obcy";p,wiedział że laski bedą leciały na tajemniczość i się nie przeliczył :D. Poza tym - sezonowy chłopak :) Choć i tak jet lepszy od Muminka,który oprócz maminsynkowatości moim zdaniem był homoseksualistą :)
Uroczy komentarz, uśmiałam się :D Muminek nie był pedalski, tylko maminsynkowaty, zawsze smarkał dziób w mamusiny fartuszek. I pewnie podpylał jej drobne z torebki!
Też uważam, że Muminek był homoseksualistą (żaden "pedalski" :/ )ewentualnie biseksualny. Nie ma w tym niczego dziwnego, tym bardziej, że Tove Jansson (autorka Muminków) była osobą homoseksualną,, więc zapewne nie miała oporów przed stworzeniem takiej postaci.
Dla mnie Muminek jest/był zakochany we Włóczykiju (właśnie odświeżam serial na stare lata), myślę, że trochę ze wzajemnością. A Migotka zakochana w Muminku...
A myślałam, że byłam jedyna... ;> Hmmm, właściwie jestem, do tej pory uważam Włóczykija za idealnego mężczyznę... Ta jego intrygująca tajemniczość... Pociągające jest w nim też to, że jest typem samotnika, artysty, inteligenta.
I jeszcze duuże ciemne oczy i dłuższe włoski. Achhh... <3
JA!! JA!! Chyba każda mała dziewczynka była-jest pod jego urokiem :) Fenomenalny i idealny, a jak grał na harmonijce, mmm :)
Nie jesteś osamotniona. Ostatnio oglądając muminki powtórnie (youtube -
polecam!), stwierdziłam, że nie tylko w dzieciństwie! Włóczykij dla każdej
grupy wiekowej płci pięknej może być ideałem! (choć myślałam swoją drogą,
że będzie kręcił z Alicją-czarownicą, a tu nic!)
Nie kochałam się w nim, ale to moja ulubiona postać :) Włóczykij jest super. Taki tajemniczy i najdojrzalszy ze wszystkich młodych mieszkańców Doliny :)
Ale zgadzam się. Faceci niech biorą przykład :D
Usagi_V pisze:Pomimo tego ze wedlug mnie to on wiecznie to samo napieprzal na tej harmonijce, to byl moim idolem w dziecinstwie :)
Wloczykij rzadzi!
Muminek byl naprawde maminsynkiem, Migotek to taki typ informatyka. Ryjek - szkoda gadac, ciota. Paszczak z tymi swoimi kwiatkami to jakis impotent :D Tylko Wloczykij byl spoko. Aaa, no i Bobek - Bad Boy :D Tylko zbyt owlosiony jak dla mnie, i kurduplaty :)
Tez mialam nadzieje ze Wloczykij spiknie sie z Alicja, a tu niente :/ W sumie by do siebie pasowali, takie dwa hippies XD
kobito zapier.dalasz na maksa tak trzymaj xD
on jest boski!ideal faceta...tak dlugo jak ogladalam muminki bylam w nim
bez pamieci zakochana...xD
Jak byłam mała to nie tyle co zaraz się kochałam we Włóczykiju, ale była to na pewno moja ulubiona postać z Doliny Muminków. Ale jak zobaczyłam plakaty Muminków co rok temu w kinach były, a na nich Włóczykija to o mało nie dostałam apopleksji! Przecież na tych plakatach to był jakiś ponury żart, a nie boski, pełen seksu, tajemniczy Włoczykij! ALe wracając do tematu. Oj tak, Włóczykij był niesamowity. Ta mądrość, te wielkie oczy, owiany tajemnicą, samotnik... Ah... ideał :)
no nie, a myślałam, że tylko ja tak mam:D Włóczykij wywoływał jakieś takie fajne uczucie w człowieku, no po prostu...:]
uwielbiany w rodzinie Bobek (na mojego młodszego brata tak wołaliśmy przez tę bajkę:D) i Mała Mi - kochana, bo taka podobna do mnie:D
MHMM.. TEN WŁÓCZYKiJ.. xP
..ile razy marzylam..zeby tak z nim wedrowac i spac pod jednym namiotem.. lol.. xD
Ja za młodu w sumie się raczej nie kochałam we Włóczykiju, ale wróciło(albo narodziło się po raz pierwszy) mi to teraz, jak zaczęłam znowu oglądać Muminki.
Niesamowity*__*
O rany! Nie przypuszczałam, że aż tyle dziewczyn (a może raczej dziewczynek) leciało na Włóczykija! Oczywiście dołączam się do tej wzdychającej gromady ;p
A to dobre! Jestem osobnikiem płci męskiej, który idealnie pasuje do charakterystyki Włóczykija. Nie jestem zbytnio towarzyski (nie mam nic przeciwko przebywaniu tylko w swoim towarzystwie) podobnie jak Włóczykij cenię niezależność, odrzucając przy okazji większość zasad i norm etyczno-moralnych, które uznajemy aby społeczność nas nie odrzuciła jako "wyrzutka" (chyba pasuje do mnie określenie "nonkonformista"). Jakby tego było mało jestem także małomówny, inteligentny, wysoki i dość przystojny (a przy tym skromny :). Kocham również przyrodę - lubię sobie pomedytować w ciszy i samotności patrząc na jakiś majestatyczny krajobraz (zwłaszcza górski). Po co to napisałem? Bo nie sądziłem, że ten typ mężczyzny może być ideałem dla tak wielu kobiet... (a może raczej dziewczynek, którymi wypowiadające się na forum kobiety kiedyś były?)
A tak w ogóle "Muminki" to jedna z nalepszych "dobranocek" jakie oglądałem. Szkoda, że telewizja puszcza teraz takie gnioty {a przynajmniej tak mi się wydaje, bo od kiedy telewizja w maju 2007 r. (dobrze pamiętam?) przestała nadawać kolejne odcinki Muminków przestałem interesować się co TVP puszcza w "dobranockach"}.
We Włóczykiju się co prawda nie kochałem (jestem 100% hetero), ale była to moja ulubiona postać. Dlaczego? Bo odpowiadała mojemu charakterowi, cechom osobowościowym i usposobieniu.
Włóczykij to po prostu synonim mężczyzny, którego nie można usidlić. Może dlatego wydaje się być taki atrakcyjny. Do tego ogromna wrażliwość, która wcale nie sprawia, że wydaje się nam kobiecy.
Tja, do Włóczykija czułam jednocześnie miłość i nienawiśćXD
Miłość za to, że był taki tajemniczy, sexownyXD, niedostępny, żyjący z główką w chmurach, i ciacho było z niego;)
Nienawiść? Za to samo, za co się go kochało praktycznie...Chyba nawet nie pozwoliłby się żadnej babie do siebie zbliżyć, taki autsajder z niego skichany...XD
Ale i tak boski był.
Ej, to mi się zdawało, że on flirtował z Mimblą? Tą siostrą Małej Mi?
Bo jeśli tak, to wychodzi na to, że przez mój fałszywy osąd straciłam do niej niesłusznie całą sympatię (no wiecie, podebrała mi faceta. Mojego.)
Mnie też się właśnie wydawało, że Włóczykij ostro flirtował z Mimblą i dokładnie tak samo jak Ty znienawidziłam Mimblę XD Mnie się w ogóle wydawało, że on potem z tą Mimblą się ożenił czy coś, ale nie pamiętam, oglądałam to ponad 10 lat temu :D
Poza tym doskonale pamiętam scenę, w której Włóczykij siedział sobie na mostku i grał na harmonijce, a tu nagle podbiega do niego Mała Mi i wrzeszczy: "Włóczykiju, zacznijmy ze sobą chodzić!", a Włóczykij wpada do wody XDD
Tak w ogóle dobrze, że żadna z nas się nie znała kilka(naście) lat temu, kiedy ta bajka leciała w telewizji. Prawdopodobnie wszystkie pozabijałybyśmy się o to, która jest jedyną żoną Włóczykija XD
Włóczykij wiele stracił w moich oczach, kiedy niedawno odświeżyłam sobie parę odcinków. W odcinku z powodzią Włóczykij i Mała Mi "ratują" grupkę sierot przed srogim dozorcą, ktory nie pozwalał im się bawić i potrafi tylko zakazywać. Jak już uciekli to Włóczykij mówi, no teraz dziatki idźcie sobie precz, bo ja o dzieciach wiem tyle, co nic. :D I co to ma być!? Wyprowadził sieroty na wielki świat i co mają robić na chłodzie i głodzie? No nie, widać, że Włóczykij to wieczny Piotruś Pan bez rozwiniętego poczucia odpowiedzialności. Mój ideał mężczyzny hołubiony w dziecinstwie legł w gruzach...
Oooo...
Przynajmniej był szczery;)
Muszę pamiętać by nigdy nie zrobić sobie powtórki tego odcinkaXD
Ale że ma najlepszego kumpla niepoprawnego kobieciarza to też nie najlepiej o nim świadczy. Jak pojawia się jakaś piękność Muminek traci głowę i Migotka idzie w odstawkę. :D
Przyznaję się bez bicia...Wiem,że zawsze coś takiego było co mnie we Włóczykiju pociągało,ale dokładnie nie umiem tego opisać-po prostu to była moja pierwsza miłość :)Tylko,że prawdziwych takich na świecie mało:(((A ja chcę takiego obdartego Włóczykija:(((
Jestem o Was wszystkie zazdrosna! Bo całe dzieciństwo marzyłam o tym, że Włóczykij jest mój, mój, mój.
I do tej pory w sumie mi zostało... :)
NOWA STRONA !
wwww.moomin.npx.pl
Oferują: serial animowany "Muminki" (1990-1991), serial "Opowiadania Muminków" (1977-1982), filmy "Kometa nad Doliną Muminków", "Zima w Dolinie Muminków", eBooki, audioBooki, komiksy, muzykę, tapety, gry, gadżety na telefon komórkowy i wiele innych!
A ja kochałam się w obu. We Włuczykiju i jego ojcu Joku. Jaka szkoda ze pojawił się on tylko w 3 odcinkach serialu. Ale i tak go kochałam. :3 Teraz odświeżając sobie całość bajki nadal uważam że we "Włuczykijach" nie dało się nie zakochać.
Włóczykij-przed laty mnie ciekawił, ale chyba do końca nie myślałam dlaczego tak jest, stało się tak po czasie, dostrzegłam wady mojego idola(aprobata głupich pomysłów muminka, mało asertywne podejście do życia itp.), ale faktycznie jego umiłowanie wolności, natury, wrodzona łagodność, chęć przeżywania intentywnie życia, ale nie lubił wszystkiego opowiadać, uważał że ubieranie w słowa swoich przeżyć i uczuć niszczy ich istote, zapomina wtedy prawdziwy wymiar swoich wypraw zapisanych w sercu, a zostaje prosta historia opowiedziana w słowach, może ktoś unaje go za wielce tuzinkowa wieczorynkowa postać, ja zawsze stane po drugiej stronie barykady i powiem veto!
Ach tak włóczykij wspaniała postać.pamiętałem Muminki z dawnych lat lecz słabo wiedziałem że to jedna z najlepszych bajek.Dopiero ostatnio udało mi się je zdobyć :) Więc zaczynam moją przygodę z nimi na nowo i wiem że ona będzie trwała zawsze i dzięki nim dzieciństwo nie minie.zawsze pozostanie w sercu.
Hmm no może i nie kocham włóczykija ale jest dla mnie wspaniałą postacią.Moje uczucia jakoś bardziej jednak związane są z Panną Migotką :)
Wlasnie obejrzalam odcinek 80, Wielka Milosc Ryjka. Ryjek siedzi na schodach domu Muminka i beczy bo jest nieszczesliwie zakochany, przychodzi Wloczykij i rzecze - "To mi wyglada na powrzechna przypadlosc, chociaz mnie ona nie dotknela". To znaczy ze Wloczykij jest taki kozacki ze az sie nigdy nie zakochal :)
Nie wiem czemu moj poprzedni wpis zostal zablokowany - nic takiego w nim nie napisalam :)
Dziekuje Muminek26 za linka, kocham te strone, sa tam wszystkie odcinki Muminkow ^^
Ach, chciala bym spotkac raz takiego Wloczykija w realu, szkoda ze takcy faceci to tylko w bajkach...
ja tez wpisuje się do tego fan klubu Włóczykija ;)
kochałam go miłością wielką;)..potem był Dylan z BH90210 to taki filmowy Włóczykij troche ;)
pozdrawiam
Czy ktoś może wie w którym odcinku mała Mi podrywa Włóczykija na moście ? Błagam o link ... Włóczykij jest boskiiiii....