Dobry, ciepły, poruszający film dla dojrzałych ludzi.

"Today I take my own advice!"

Wreszcie powiew świeżości!!! Film zasługuje na wiele wyższą ocene.
Dla mnie osobiście (26 lat) genialna metofora do tego, żeby nauczyć się wreszcie podejmować własne decyzje, kierować się własnym instynktem i nauczyć mu się ufać.
W filmie specjalnie przerysowana rodzinka pod każdym...

Każdy kto lubi takie obyczajówki przy których można się trochę wzruszyć, trochę uśmiechnąć nie będzie zawiedziony. Nie jest to komedyjka dla heheszków, tylko dla nieco bardziej dojrzałego widza. Samo życie, smutki i uśmiechy, nienachalnie dobra muzyka, może nie odkryto tutaj Ameryki ale bardzo przyjemne. Polecam.

Naprawdę fajny film... nic niezwykłego... nic nadzwyczajnego... nic głębokiego... a mimo to ogląda się bardzo przyjemnie... no może poza samym początkiem bo tam poczucie humoru naprawdę na niskim poziomie... potem wszystko wygląda już o wiele lepiej... Miły, lekki, przyjemny film... nie wymagający ani nie ambitny ale...

Nie dla nastolatków mimo podtekstów seksualnych, paleniu trawki i zabawnych tekstach. Może to nie zbyt dojrzały film, lecz dla dojrzałych ludzi. Nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli, nie zawsze układa się życie tak, jak byśmy tego sobie życzyli. Uwielbiam takie filmy

Generalnie każda para pokazana w tym filmie się zdradza, lub ma taki zamiar. Według mnie jest to propagowanie szkodliwego wzorca i nieprawdziwego obrazu świata i relacji międzyludzkich. Wszystko w tym filmie jest relatywne i wręcz usprawiedliwiane pseudopsychologicznym bełkotem. Odradzam oglądanie tej cynicznej szmiry...

Nic szczególnego

Powiedziano już sobie wszystko wcześniej. Nie ma w filmie ani jednej sceny której już bym gdzieś nie widział. Mimo wszystko film się dobrze ogląda, ale na zaskoczenie to bym nie liczył

Dawno nie widziałem obyczajowego filmu, który okazałby się tak przyjemny do oglądania, w dodatku niegłupi. Poniekąd to jest jego słabością: nie jest traumatyczny, nie chce się człowiek powiesić wraz z bohaterami. Problemy są rozegrane dość dobrze, nawet niesztampowo. Ci źli nie są źli do szpiku kości, mają po prostu...

Ten film mozna obejrzec nawet dla Jane Fondy a dodatkowo przeciez mamy jeszcze plejade innych swietnych aktorow. Warto zobaczyc jak rodzenstwo poczatkowo walczy ze soba a pozniej godzi sie i wyjasnia trudne sprawy. Dobre obyczajowe kino warte uwagi. Szkoda tylko ,ze okazja do spotkania jest troche przygnebiajaca

życiowe kino

Przyjemny film, nie ma w nim wodotrysków, a niektóre rzeczy zapewne można było zrobić lepiej. Tak czy inaczej jest ciepły, momentami zabawny, niewymuszony i trochę prawdziwy. Warto obejrzeć.

Powinni zmienić gatunek filmu z komedii na komediodramat obyczajowy.

przyjemna komedyjka w sam raz na chłodny wieczór

I zdecydowanie bardziej dramat obyczajowy niż komedia.

Już nie robią komedii typu " posikałam się".
Ale nasze życia właśnie tak wyglądają, są wzloty i upadki. Oglądając taki film widzimy, że na całym świecie jest przeważnie smutek ale jest też z czego się cieszyć. Wzruszający i zabawny.

Ten film zaliczyłbym do dramatu, a nie do komedii. Poznając historię Judda, a po drodze także całej rodziny, aż się smutno robi, jakiego trzeba mieć pecha w życiu.
Film pokazuje, że życie to same problemy, natomiast to one nas kształtują. Podejmujemy decyzje, które zmieniają nas i całe nasze życie. Film do przemyśleń...

Jestem w trakcie czytania tej ksiazki. Dostarcza duzej dawki cierpkiego humoru. Obsada zapowiada sie fantastycznie. Zdecydowanie bede chaiala obejrzec te komedie jak wyjdzie.

Każdy z każdym, nawet matka z sąsiadką... ;)

Z takimi aktorami ten film byłby dobry nawet, gdyby przez dwie godziny tylko się na siebie patrzyli. Każdy został idealnie dobrany do roli, którą grał. To jest film, który poleciłam mojej mamie i przyjaciółce. Świetnie się przy nim bawiłam i ani na chwilę mnie nie znudził, mógłby trwać nawet godzinę dłużej. Historia o...